TRYB JASNY/CIEMNY

Jak się wysypiać? Profesjonalne rady dla zabieganych/zapływanych/zajeżdżonych sportowców

Tekst jak najbardziej potrzebny w poniedziałek, bo kto się wyspał? fot. D.Szymborska


Myślę, że ludzi można podzielić na tych, którzy kupują i czytają poradniki i na tych, którzy tylko je kupują. Ja zaliczam się do tych co kupują czytają i jeszcze do tego często próbują się zastosować do rad w nich zawartych.

Minimalizm wciąż jest „grany”, zdecydowanie za wolno idzie mi z porządkami ale i tak widać ich efekty, a powiedzenie nie mam w co się ubrać wydaje mi się być całkiem realne jak dalej będę się tak pozbywać ciuchów (nie dotyczy to sportowych)!

Ostatnio źle śpię. To znaczy jak już sprawdziłam nie jest tak strasznie jak mi się wydawało. Ale po kolei. Nick Littlehales napisał książkę – Śpij dobrze. Ja właśnie ją przeczytałam i zamierzam wprowadzić kilka zmian związanych z moim snem.

Po pierwsze polecam internetowy test, nie jakąś pseudo psychologiczną zabawę ale kwestionariusz przygotowany przez naukowców z Uniwersytetu w Monachium (TUTAJ), to zajmuje chwilę, jest po angielsku i dostaje się mailem PDF ze swoimi wynikami. Moim zdaniem warto sprawdzić nie tylko czy śpimy wystarczającą ilość godzin, ale co chyba jeszcze ważniejsze jakim typem jesteśmy – skowronek czy sowa.

Z książki Littlehales’a dowiedziałam się, że magiczne 8h snu nie jest wyznacznikiem wysypiania się, czy też zapewnienia wystarczającej dawki snu.

Spodobała mi się idea dzielenia okresów snu na cykle po 90 minut, wreszcie od dawana jestem fanką drzemek w czasie dnia!

Rady dla tych co uprawiają sport i chcą być wyspani:


·      Wygodne i duże łóżko – nie da się wyspać z partnerem gdy dzielimy 140cm materac, 90cm na osobę to minimum,

·      Dobra pościel – oddychająca i często zmieniana,

·      Zasłony w sypialni,

·      Budzik zamiast telefonu,

·      Ustalenie godziny pobudki i trzymanie się jej nawet w wolne dni – najtrudniejsze, ale zdaniem Littlehales’a najskuteczniejsze,

·      Liczenie cykli spania – każdy ma około 90min,

·      Drzemki w czasie dnia – przedpołudniowa i wieczorna (to ciekawe, że 30min przespane około 19 nie wpływa na sen w czasie nocy),

·      Unikanie urządzeń elektronicznych przed zaśnięciem i zaraz po wybudzeniu,

·      Rytuały przed zaśnięciem i po wybudzeniu.

To co wydaje mi się najważniejsze dla zabieganych/zapływanych i zajeżdżonych sportowców amatorów to wiara autora w możliwości ludzkich organizmów! Tak jak nie można się naspać na zapas tak zdaniem Littlehales’a można skrócić godziny spania o nawet dwa cykle, gdy treningi czy praca tego od nas wymagają!


Nick Littlehales, Śpij dobrze, Wydawnictwo Agora, Warszawa 2017

Komentarze

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa